Sen – droga do podświadomości

Prawdą jest, że wszyscy śnimy. Dorosły człowiek przeciętnie przesypia 1/3 życia. Już sam ten fakt powoduje od wieków fascynację tematyką snów i ich znaczeń.

Bez względu na to czy należymy do grona „wrażliwców” czy osób „mocno stąpających po ziemi” niezaprzeczalnie dowody naukowe potwierdzają życiodajny i zbawienny wpływ snu na prawidłowy rozwój człowieka, jego funkcjonowanie i zdrowie. Sen odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu mózgu, w procesie regeneracji, w tym w utrwalaniu pamięci oraz selekcji ważnych informacji.

Część z nas dość intuicyjnie podchodzi do tematyki snów i nie zatrzymuje się jedynie na kwestiach zdrowotnych związanym z prawidłowym snem. Osoby posiadające większą komunikację ze swoimi uczuciami i intuicją postrzegają sny, jako ogromny dar. W szczególności osoby wysoko wrażliwe korzystają z marzeń sennych w celu zrozumienia siebie, swoich emocji czy wewnętrznych doświadczeń, które zostały zepchnięte do sfery podświadomości.

Sny są potężnym wsparciem w procesie psychoterapii człowieka. Znaczenie snów było przedmiotem badań szkoły psychoanalizy i jednostek takich jak m.in. Zygmund Freud czy Carl Gustav Jung. Psychoanaliza odkryła, że „sny są królewską droga do nieświadomości”. W swojej koncepcji Jung dokonał podziału psychiki człowieka na sferę świadomą i podświadomą (podświadomość). Aktualnie coraz więcej w obecnym świecie wskazuje się na ogromną siłę podświadomości, która rządzi człowiekiem, ma wpływ na jego ciało, zdrowie, przekonania i w konsekwencji historię życia.

Osobiście dla mnie sny stanowią najbardziej fascynujący most łączący to co jest świadome z tym co jest za zasłoną tj. ludzką podświadomością. Świetną metaforą ludzkiej psychiki jest góra lodowa, której widoczna część, znajdująca się nad powierzchnią stanowi jedynie niewielki fragment całej całości, będącej pod taflą wody. Zanurzenie się w sen osobiście traktuję jak zanurkowanie głębiej pod powierzchnię wody aby wydobyć stamtąd skarby, jak i kwestie które wymagają przepracowania (np. niewyrażone trudne emocje, które wciąż dają o sobie znać w psychosomatyce ciała).

Aktualnie praca ze snem jest wykorzystywana w szczególności w psychologii Gestalt, gdzie sny traktowane są jako odzwierciedlenie niedokończonych zdarzeń śniącej osoby lub wypartych kwestii. Skontaktowanie się ze snami i tym co mogą dla nas oznaczać może być bardzo pomocne przy procesie zdrowienia, w tym przy regulacji systemu nerwowego człowieka lub uwolnieniu traumy, którą przeżyła osoba.

sen
Surreal illustration of a majestic whale swims in the sky, which emphasizes the smallness of men in front of the greatness of nature.

Pamiętanie snów, a świadomy sen – różnice

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że przedmiotowy wpis nie będzie dotyczył tematyki świadomego snu. W Internecie znajduje się wiele wpisów na ten temat, jednakże świadomy sen nie stanowi mojego doświadczenia, dlatego nie sposób żebym mogła się podzielić swoimi spostrzeżeniami na moim blogu. Osobiście sama jestem sceptycznie nastawiona do świadomego snu, głównie z uwagi na to, że:

1.  Świadomy sen i techniku snu świadomego są bardzo powiązane z przestrzenią i chęcią kontroli. Osobiście zauważyłam, że bardzo silna potrzeba kontroli w praktyce utrudnia życie wielu ludziom, niszczy pogodne samopoczucie i niekiedy relacje międzyludzkie. Moim zdaniem, potrzeba kontroli jest w istocie bardzo dużym brzemieniem dla Kobiet. Po wielu rozmowach z Kobietami wiem, że początkowo kontrola może wydawać się bardzo kusząca. Może łączyć się z poczuciem posiadania wpływu. Doświadczenie życiowe jednak bardzo mocno pokazuje, że Kobiety które wszystko kontrolują nie są szczęśliwe, nie są spełnione. W głębi serca marzą o przygodach, impulsywnych romansach i podróżach. Kontrola skutecznie bowiem utrudnia lekkość bytu, blokuje spontaniczność i zwyczajną radość z życia. Ponadto bardzo silna potrzeba kontroli w istocie świadczy o dużym lęku, o którym pisałam w przedmiotowym wpisie.

2.  Wskazuje się, że świadome śnienie może również uzależniać. Osoby, które regularnie wywołują świadomy sen, mogą traktować go jako ucieczkę od rzeczywistości i codziennych obowiązków, jako sposób na radzenie sobie z problemami. Celem zaś, który przyświeca mi w tworzeniu treści na przedmiotowym blogu, kanale YouTube  jest wsparcie Kobiet w rozwoju i polepszaniu jakości naszego realnego życia, zamiast uciekania w alternatywną rzeczywistość.

Przestrzenią, do której chciałabym zachęcić Kobiety w tym wpisie blogowym jest spojrzenie z zaciekawieniem na własne sny, które przychodzą naturalnie, nie zaś przez wymuszone, świadome działanie.

Jak połączyć się z podświadomością poprzez sen?

Dla części osób sny są nieodłącznym elementem ich życia. Znam bardzo wiele Kobiet, które zawsze pamiętają swoje sny i odnalazły w wielu symbolach i marzeniach sennych określone znaczenia, które pomagają im zrozumieć siebie. Sama do nich należę. Wówczas możemy mówić o talencie i darze śnienia. Występuje on wtedy kiedy połączenie ze snami jest niejako bezwysiłkowe i przychodzi naturalnie. Wiem jednak, że również osoby które mają duży problem z pamiętaniem swoich snów, mogą rozwinąć w sobie to połączenie i wykształcić w sobie umiejętność łączności z własnymi snami.

Najczęściej trudność z zapamiętaniem snów wynika z poniższych przyczyn:

1. bagatelizowanie snów – przyczyną takiej postawy może być mocno analityczny umysł, praca w bardzo racjonalnym, „przyziemnym” zawodzie. Kluczową kwestią jest okazanie pewnego zainteresowania i postawa ciekawości do snów oraz tego co nasza podświadomość, może chcieć wyrazić poprzez sny. Jeśli bojkotujemy ten temat, przykładowo za każdym razem uznając sen, w którym ktoś nas goni za głupi, nieistotny – trudno będzie odzyskać lub zbudować łączność ze snami. Powyższa postawa może wynikać również z faktu, że otaczasz się ludźmi bardzo logicznymi, albo takimi którzy nie mają ciekawości w przedmiotowym kierunku i wolą skupiać swoją uwagę wyłącznie na kwestiach materialnych i wymiernych. W takiej przestrzeni w pełni zrozumiałe jest, że dzielenie się marzeniami sennymi może nas zawstydzać. Wówczas naturalne połączenie ze snami jest blokowane lub silnie wypierane przez świadomość;

2.  przekonanie, że kontakt ze snem jest niebezpieczny i ezoteryczny – dla wielu osób wierzących i praktykujących religię katolicką, sny i rozmyślania na temat znaczenia snów i ich połączenia z podświadomością są czymś grzesznym. Wciąż na ziemi polskiej mocno zakorzenione jest ludowe powiedzenie: „sen mara, Bóg wiara”, które skutecznie odcina i deprecjonuje znaczenie snów. W tym miejscu ważne jest jednak złapanie pewnego dystansu do jednowymiarowości powyższego powiedzenia i dostrzeżenie całego spektrum. Dla przeciwwagi wskazać należy, że w samej Biblii wielokrotnie mowa jest o snach proroczych, czy snach, które były wręcz boską instrukcja, wskazówkami, które prowadziły postaci biblijne i niejednokrotnie miały kluczowy wpływ na ich życiowe decyzje;

3.  skrajne przemęczenie lub depresja – trudność z zapamiętaniem snów może być związana ze skrajnym przemęczeniem organizmu, który potrzebuje gruntownej regeneracji, jak również być objawem przeżywania trudniejszych okresów w życiu, w tym stanów depresyjnych.

Poniżej podzielę się własnymi wskazówkami, które pomogły mi nauczyć się zapamiętywać codziennie moje sny:

  1. Zacznij zapisywać sny w notesie lub nagrywaj je na dyktafonie zaraz po przebudzeniu. Osobiście najczęściej nagrywam je a dopiero następnie w wolnym czasie np. na weekendzie opisuję dokładnie w notesie. Ważne jest aby nie cenzurować nawet małych skrawków i kadrów ze snów, nie uznawać ich za bezsensowne. Do naszej podświadomości musi dojść sygnał, że same jej nie wyśmiewamy i mamy pewną otwartość na poznanie tych przestrzeni w sobie, których nie jesteśmy świadome.
  2. Chwal siebie za każdy zapamiętany sen – powyższe pomoże Ci budować więź, relację z tą nową, nieodkrytą częścią samej siebie.
  3. Najlepiej śpij w całkowitej ciemności – wskazuje się, że szczególnie dla Kobiet wskazane i prozdrowotne jest spanie w pomieszczeniach, gdzie wyeliminowane jest np. sztuczne światło z latarni miejskich.
  4. Przynajmniej godzinę przed snem ogranicz niebieskie światło (TV, smartfon) – jako małe dzieci doświadczamy pewnej rutyny wieczornej, która wprawia ciało w większy stan relaksacji. Jest to kąpiel, bajka, określona kołysanka, używanie lamp o cieplejszym odcieniu. Cała sekwencja wpływa na poczucie bezpieczeństwa u malucha. Kiedy stajemy się dorośli bywa że przestajemy stosować taką higienę wieczorną. Jest ona jednak zbawienna dla regeneracji dorosłego człowieka. Dorosła osoba może wziąć relaksacyjną kąpiel, przed snem wyciszyć się poprzez medytację/modlitwę, czy posłuchanie relaksacyjnej muzyki.
  5. Na ile to możliwe nie korzystaj z budzika. Zamiast tego w formie intencji poproś samą siebie o to by ciało wybudziło się przed budzikiem. Dzięki temu unikniesz gwałtownego szarpnięcia ciała na dźwięk budzika, który powoduje mocne przerwanie snu i często skutkuje jego szybkim utraceniem.

Sennik a znaczenie snów

Sny warto analizować, gdyż często wskazują one na nasze wewnętrzne sprawy i potrzeby i samo towarzyszenie im może wspierać nas na drodze własnego rozwoju.

W tym miejscu jednak pragnę zachęcić Kobiety, do tego aby przy próbie analizy własnych snów zaufały najpierw sobie. Kluczowe w przestrzeni własnego rozwoju osobistego jest to aby nie wybierać drogi na skróty i nie oddawać własnej mocy innym ludziom.

Cały proces samorozwoju, odnalezienia siebie powinien wspierać w nas zaufanie do nas samych. Często wiele osób, którym upadają dotychczasowe autorytety (np. rodzice, normy społeczne w które osoba wierzyła, Kościół) zdają się poszukiwać kolejnej osoby, instytucji, która powie im jak mają żyć. Kluczem zaś jest znalezienie swojego wewnętrznego głosu, swojej własnej drogi.

Przy samodzielnej analizie snów kluczowe jest w pierwszej kolejności bazowanie na własnych odczuciach, skojarzeniach, symbolice którą zna osoba śniąca oraz na tym, co dla niej określone kwestie oznaczają.  

Odradzam korzystanie i szukanie interpretacji w sennikach, w tym w szczególności takich, w których przewidywane są rzekome zdarzenia przyszłe na podstawie snów. Ślepe zaufanie sennikom odbiera własną sprawczość i zamiast pomóc w pracy nad sobą wielokrotnie może tylko zwiększyć poczucie lęku i niepokoju, przykładowo kiedy interpretacja z sennika jest złowroga.

Jedynie posiłkowo można korzystać z senników, które skupiają się bardziej na opracowaniu znaczeń ludowych, symboliki określonych przedmiotów, czy zwierząt mającej korzenie w tradycjach, baśniach czy znanych mitologiach. Nigdy jednak nie powinien to być pierwszy krok analizy własnych snów.

Dodatkowo wsparciem przy pracy ze snem może być sam psychoterapeuta lub inne Kobiety na warsztatach dla Kobiet zwanych: kręgiem snów, na które już dziś Cię zapraszam. Czasami inna osoba może pomóc w zobaczeniu odmiennej optyki, symboliki snu. Kluczową zasadą jednakże samej psychoterapii czy kręgów snów jest pokora i brak stawiania się w roli eksperta, czy guru który lepiej wie co jest dla osoby śniącej właściwe.

Kasia Kulig - krąg kobiet, rozwój osobisty i warszaty dla kobiet

Subskrybuj

Tropem Kobiety

Kasia Kulig

tropemkobiety@gmail.com